Restauracje na każdą okazję: Elixir by Dom Wódki, Folk Gospoda i Oberża Pod Czerwonym Wieprzem

W zeszłym roku o tej porze testowałem restauracje w ramach warszawskiego Restaurant Week. W tym roku sam wybrałem trzy restauracje, które sprawdzą się w każdym przypadku, a które łączy osoba właściciela – mojego przyjaciela Piotra Popińskiego – i wyśmienita kuchnia.

Miejscówka na każdą okazję

W swojej pracy często spotykam się z ludźmi na mieście. Poranna kawa, szybki lunch czy uroczysta kolacja – staram się odwiedzać takie miejsca, które lubię i cenię zarówno za dobre jedzenie, jak i za doskonałą obsługę.

W centrum Warszawy najczęściej wybieram Elixir by Dom Wódki, Folk Gospodę lub Oberżę Pod Czerwonym Wieprzem. Choć każda z tych miejscówek ma inny charakter i serwuje inne dania, wszystkie tworzą niepowtarzalną i sobie tylko właściwą atmosferę. Lubię przaśność Folk Gospody, nostalgię w Oberży Pod Czerwonym Wieprzem i prostą elegancję Elixir by Dom Wódki.

Folk Gospoda

Kultowe miejsce serwujące prawdziwą polską kuchnię. Smalec, ogórki kiszone, schabowe, ziemniaki tłuczone, kaczka na różne sposoby czy golonka – te i wiele innych polskich dań znajdziecie w bardzo długiej karcie.

Folk Gospoda znajduje się na Grzybowie, na styku Woli i Śródmieścia. To teren, który w XVII w. był istnym rajem dla piwoszy – działało tu aż 28 browarów. Zresztą, korzenie Folk Gospody również sięgają XVII w., a legenda głosi, że gościły tu tak znamienite osoby jak Tadeusz Kościuszko czy Ksawery Branicki.

Na jakie okazje: niedzielny obiad rodzinny, wizyta gości z zagranicy.

Źródło: Folk Gospoda

Źródło: Folk Gospoda

Oberża Pod Czerwonym Wieprzem

Kto z sentymentem myśli o latach słusznie minionego systemy, ten z przyjemnością odwiedzi Oberże Pod Czerwonym Wieprzem. Znajdująca się w budynku będącym prezentem od bratniego narodu niemieckiego (oczywiście NRD) restauracja wystrojem i klimatem odwołuje się do dziedzictwa „czerwonej”, komunistycznej Woli.

Karta jest długa, a nazwy dań w humorystyczny sposób nawiązują do partyjnych dygnitarzy. Mamy więc i proletariacki schabowy, i polędwiczki Pierwszego Sekretarza i polędwicę limousine a’la Książe Karpat. Całości dopełnia duży wybór naszego rodzimego soku z ziemniaków, czyli wódki.

Na jakie okazje: biznesowy lunch, wizyta gości z zagranicy.

Elixir by Dom Wódki

To stosunkowo nowe miejsce na kulinarnej mapie Warszawy i pierwsza na świecie restauracja, w której wszystkie dania z karty zostały połączone z degustacyjnymi porcjami wódki. Współczesna polska kuchnia objawia się w nowatorskiej interpretacji klasycznych receptur. Eleganckie i wysmakowane wnętrza tworzą niepowtarzalną atmosferę.

Elixir by Dom Wódki otrzymał wiele nagród i wyróżnień, w tym godło Teraz Polska, BBC Recommendation czy Gault & Millau.

Na jakie okazje: biznesowa kolacja, romantyczna randka.