Dawno mnie tu nie było, ale są ważne powody takiej sytuacji. Jak wiecie, od kilku miesięcy nie tylko zarządzam moją polską spółką Crystal House, ale również rozwijam swój biznes w słonecznej Hiszpanii. Dlatego mam naprawdę mało czasu na cokolwiek poza pracą, ale uznałem, że podzielę się z Wami informacjami o mojej pierwszej rezydencji na wyłączność w Hiszpanii.
Jest to niesamowita posiadłość Casa Blanca 24, położona w okręgu Estepona, której cena wywoławcza to ponad 71 milionów zł. Niedawno odbył się tutaj mój pierwszy hiszpański „open house” – koniecznie o przeczytajcie tekst i obejrzyjcie foty!
Okolice Marbella czyli topowa lokalizacja
W przeszłości kilka razy pisałam o tym, dlaczego hiszpańska Marbella jest tak świetną lokalizacją, dlatego teraz przypomnę to pokrótce:
- świetna pogoda przez cały rok
- bliskość gór Sierra Nevada (narty i deska) oraz morza (sporty wodne) i pięknych plaż
- najlepsza na świecie pola golfowe na wyciągnięcie ręki
- udogodnienia dla inwestorów spoza Hiszpanii
- sąsiedztwo gwiazd kina, sportu i kultury
- świetna komunikacja z resztą kraju (autostrady) i świata (lotnisko w Maladze)
Dom, który chcę Wam dziś pokazać, jest położony w okręgu Estepona – jednym z najpiękniejszych w całej prowincji Malagi. W odległości 7 km jest Puerto Bonus, a do Marbelii jedzie się kilka minut samochodem. Dodatkowo, spacerem dojdziecie do tutejszych pól golfowych, restauracji i sklepów.
Casa Blanca 24: luksus w pełnej krasie
Sama posiadłość to prawdziwe top of the top i creme de la creme. Na w pełni zaaranżowanej działce o powierzchni blisko 3400 m2 znajduje się nie-sa-mo-wi-ty dom liczący 1500 m2 na kilku poziomach.
Mamy tutaj wszystko, czego łaknąca luksusu dusza zapragnie: garaż na 6 samochodów, pomieszczenia obsługi domu, pomieszczenia gospodarcze, salę kinową, pokój gier i zapasów, siłownię, kilka łazienek (w tym en-suite w sypialniach), kuchnię wyposażoną tak, że nawet posiadacz gwiazdek Michelin będzie zachwycony, strefę SPA z jacuzzi, łaźnią turecką i sauną suchą, piwniczkę na wino, komorę hiperbaryczną, biuro, salon, tarasy… Wszystkie pomieszczenia są klimatyzowane.
Na zewnątrz na nowych właścicieli czeka basen o długości 25m oraz basen z bąbelkami dla dzieci, mini-boisko do gry w piłkę, trampolina, drewniany domek, strefa chillout oraz piękne zaaranżowane tereny zielone.
Oczywiście dom jest w pełni smart, ma panele fotowoltaiczne, urządzenia UPS na wypadek braku prądu, system audio i video we wszystkich pomieszczeniach, zaawansowane systemy bezpieczeństwa, a także zautomatyzowany system nawadniania.
Cena tej „perełki” to 71 620 500 zł, ale ten dom wart jej każdej wydanej złotówki!
Mój pierwszy hiszpański „open house”
Tak niesamowita posiadłość idealnie sprawdziła się jako lokalizacja mojego pierwszego hiszpańskiego wydarzenia „open house”. Zadbałem o to, żeby cały event miał odpowiednią oprawę – był DJ, muzyka na żywo, poczęstunek oraz kilka fajnych „bryk”. Myślę, że odnieśliśmy sukces, a teraz czekam na to, żeby sfinalizować transakcję sprzedaży. Trzymajcie kciuki!
Co o tym myślisz?